Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały?

0
jak mówić żeby dzieci nas słuchały

Dobra komunikacja z dzieckiem to sztuka właściwego doboru słów, odpowiedniej tonacji i umiejętność zrozumiałego przekazania informacji. W pewnym wieku dziecko zaczyna pokazywać swój bunt i niezależność, co może wyprowadzić z równowagi nawet najbardziej opanowanego rodzica. Często zapominamy, że rozmawiamy z młodym człowiekiem, a nie dorosłą osobą i pewne komunikaty, mogą być po prostu dla niego niezrozumiałe. Dziecko posiada ograniczony zasób słów, które jest w stanie zrozumieć i zapamiętać, co jest przyczyną częstych spięć i nerwowych sytuacji, gdy dziecko nie wykonuje określonych poleceń. Istnieje kilka praktycznych porad, które z pewnością usprawnią komunikację między rodzicem, a dzieckiem.

Jak mówić, żeby dzieci słuchały?

Ważną kwestią we właściwej komunikacji, jest utrzymanie odpowiedniej tonacji. Nie można podnosić głosu, ale w momencie gdy wymagamy od dziecka określonego zachowania, stanowczo określić nasze oczekiwania. Komunikaty powinny być sformułowane zwięźle i jak najbardziej zrozumiałe dla dziecka. Nadmierna argumentacja i tłumaczenie, może przynieść odwrotny skutek.
Nawiązanie kontaktu wzrokowego, może zwrócić uwagę dziecka i pomoże się skupić, na wypowiadanym komunikacie. W momencie, gdy dziecko nie reaguje na swoje imię, dobrym sposobem jest podejść do niego i patrząc w oczy, spokojnie powiedzieć czego oczekujemy. Należy pamiętać, że dziecko nie posiada podzielnej uwagi i czasami jest zbyt skupione na zabawie, co może utrudniać z nim swobodną komunikację.
Dziecko obserwuje co się dzieje wokół niego i najważniejsze jest dawanie mu dobrego przykładu. W momencie gdy sami ignorujemy dziecko, podczas gdy chce powiedzieć nam coś ważnego, nie oczekujmy, że w przyszłości zachowa się inaczej. Również jeżeli maluch jest świadkiem podnoszenia głosu podczas rozmowy dorosłych, samo również nauczy się, że taki sposób komunikowania jest czymś normalnym.

Jak mówić, żeby dzieci słuchały?- najczęstsze błędy

Jednym z najczęstszych błędów podczas komunikowania się dzieckiem jest używanie rozkazów. Uczy się ono wtedy, że jest kimś mniej ważnym, co może prowadzić do zachwiania samooceny. Ponadto ten sposób rozmowy, może w przyszłości być przyczyną buntu, gdyż dziecko podkreślając swoją niezależność, będzie wybuchało złością. Podobny skutek przyniesie grożenie, wtedy dziecko zamiast słuchać, będzie reagowało strachem i wycofaniem, zamiast spełnieniem prośby.
Barierę w komunikacji może powodować zarówno nadmierne chwalenie dziecka bez powodu, jak i jego krytykowanie. Dla malucha jest to oznaka manipulacji i przesyłanie błędnych informacji, gdyż w pewnym momencie już samo nie wie, czy zrobiło coś dobrze czy złamało ustalone wcześniej zasady. Również nadmierne moralizowanie i długotrwałe wypominanie popełnionych błędów, jest powodem pojawienia się poczucia winy, podczas gdy dziecko, może tak naprawdę już nie zdawać sobie sprawy z tego, co złego zrobiło.
Porozumienie się z dzieckiem wymaga konsekwencji i nauki komunikacji, zarówno ze strony rodziców jak i malucha. Ciągła praca nad sobą i dostosowanie poziomu przekazywanych informacji do wieku dziecka, znacząco ułatwi dialog i zapobiegnie stresującym sytuacjom.